Świętochłowice - Forum bez polityki

Tak naprawde to nie wiem od czego zaczac..bo kazda/y z nas wie i czyta i slyszy na temat zdrowia wiele...madre artykuly i madre porady przewracaja czasem nasz swiat (czytaj punkt widzenia) do gory nogami...tego jesc nie wolno bo cos tam ...a to zdrowe i nalezy to polykac garsciami.. ...W sumie jak przychodzi co do czego i machamy reka i na tym sie konczy....
Az pewnego dnia idzie sie do lekarza i slyszy...cos czego za pierona nie chcialoby sie uslyszec..bo z jakiej okazji? ..

Wlasnie teraz jest dobry czas na to zeby pomyslec nad tym coby tu zrobic zeby lepiej sie czuc i byc poprostu zdrowym do konca swojego swiata
Malo kto lubi byc niewolnikiem cwiczen na sali...owszem spacery albo jakis jogging w towarzystwie osob zaprzyjaznionych moglby byc..

ale do rzeczy ..przeczytalam artykul w ktorym autor podaje 5 porad
Porady na polepszenie zdrowia w nadchodzacym 2014 Roku ( zawsze lubilam liczby parzyste

1.Obnizenie choresterolu :
Codzienne dodanie 2 lyzek st. proszku z Chleba Swietojanskiego zw. KAROB do posilkow ( np.yogurtu) ma spowodowac oczyszczenie zyl ze zlego choresterolu LDL AZ DO 10% w ciagu 4 tygodni
2.Na powolne starzenie sie miesni:
Dziennie zjedzenie 1 jablka ktore zawiera naturalna substancje pod skorka tzw. kwas ursulowy (tutaj niech kazdy sobie poszuka w Google co to?
substancja ktora wzmacnia tkanke miesni
3.Obnizenie wysokiego cisnienia przez:
Wypijanie 3 filizanek dziennie herbatki z kwiatow hibiskusa (do ktorego mozna dodac szczypte cynamonu) obniza cisnienie o 13 ponktow w ciagu 6 tygodni..
4.Pozytywne myslenie:
stare przyslowie "..optymisci zyja dluzej"..chyba warto nawet w najgorszych chwilach lapac sie mysli dobrych cieplych wesolych smiesznych...kortyzol hormon stresu jest cicha trucizna ktora jest niezadko powodem wielu schorzen/chorob..
5.Najwazniejszy punkt! KONTROLA SPOZYWANEGO CUKRU:
Ja osobiscie mam problem z cukrem ... i nie wiedzialam ze spozycie mniej wiecej 8 straczkow szparagow (mrozonych.. swiezych) codziennie moze obnizyc poziom cukru .Szparagi zawieraja tzw. saponiny... podaje linke http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,1059 ... oniny.html zeby wiecej byo wiadomo co i jak...
Innym zrodlem saponiny sa tez: leguminy, owsianki,szpinak,czosnek,cebula i baklazan..
No i moj ukochany cynamon obniza poziom cukru..1 lyzka st. rozpuscic w wodzie i pic ze smakiem przed snem

AHA! Jeszcze jedno!

Codzienne spiewanie ulubionych piosenek prze conajmniej 10 minut spowalnia starzenie sie naszego mozgu poprawia pamiec,relaksuje system nerwowy..

Narazie tyle wypocilam...

Bardzo interesujące rady Ja akurat mam problemy z cholesterolem i ciśnieniem (zazwyczaj to idzie w parze) I bardzo zaciekawił mnie ten chleb świętojański. Muszę poszukać, gdzie to kupić.
Jabłko staram się jeść codziennie, gorzej z tymi herbatkami. Niestety jestem niewolniczką kawy

A słyszałaś o stosowaniu oleju budwigowego, czyli lnianego?

o oleju lnianym jego dobroczynnych wlasciwosciach slyszalam i stosuje go chetnie juz od wielu lat..
wrzuce tutaj informacje jak go spozywac najlepiej:
"...Olej lniany można spożywać wyłącznie na zimno, nie należy go podgrzewać ani używać do smażenia, ponieważ nie tylko traci wtedy swoje cenne właściwości odżywcze, ale też staje się wręcz szkodliwy. Dzieje się tak, dlatego że olej ten charakteryzuje się niską temperaturą spalania. Aby móc skorzystać z jego zdrowotnych zalet, zaleca się przyjmować około 2 - 3 łyżek dziennie. Ma żółtą barwę i intensywny zapach, smak migdałowy i nieco cierpki. Można stosować go jako dodatek do sałatek, zup, kasz czy ziemniaków lub maczać w nim pieczywo. Aby zachować jego zdrowotne właściwości należy przechowywać go w ciemnej butelce, chronić przed działaniem słonecznym i trzymać w ciemnym i chłodnym miejscu. Po otwarciu olej należy schować do lodówki i spożyć go w ciągu 1-2 miesięcy..."

kiedys jak mi moja Babcia maczala chleb zytni w oleju (to byl olej nie wiem jaki? plywaly w nim jakies ziola? teraz mi wstyd ze nie znam przepisu ..) i kazala mi go jesc to uciekalam przed nia ...

Jerona ... to jo na tyn moj cuker jutro leca po szparagi..

Justysia ino pamiyntej ze te szparagi trzeba jesc czesto i gesto

A ja chcialam dzisiaj podzielic sie taka malym akcentem ktory mnie spotkal wczoraj..
Lubie pic herbatki wszelakiego rodzaju co nie przeszkadza mi byc koneserem kawy wszelakiej
Najczesciej zdaza mi sie kupwoac herbaty firmy Herbapol (stara sprawdzona firma) i od jakiegos czasu zauwazylam ze otwierajac paczuszke znajduje w niej mala karteczke ktora niejako nadaje pewnej osobowsci danej paczce herbaty:
.." Zapakowalam specjalnie dla Ciebie.. Monika".. a na odwrocie :W ciagu 17 lat pracy w Herbapolu wypracowalam swoja metode.Kazda paczke pakuje starannie, myslac o osobie, ktora otworzy kartonik-musi byc zadowolona...

Sympatycznie

No ciekawe Też lubię Herbapol, ale jakoś nie zwróciłam uwagi na te karteczki. Muszę popatrzeć

Serena te karteczki sa male i czesto gdzies tam zostaja niezauwazalne w tym pudelku

czy slyszalyscie o sokach robionych w blenderze Vitamix
pozniej napisze cos wiecej na ten temat...

c.d. powyzszego postu..
Ja wiem ze teraz wszyscy sa myslami w kuchni swiatecznej i robi sie przygotowania do Wigilii ale to po Swietach dobrze byloby sie troszka "oczyscic"

Vitamix-blender uzywany w gastronomii coraz czesciej spotykany jest tez w naszych domach ..nie jest tani ale warto zainwestowac.. silnik mocniejszy od innych robotow kuchennych/blenderow daje mozliwosc robienia nie tylko sokow ...wiecej na ten temat mozna znalesc w necie..
czym sie rozni od sokowirowki tym ze nie wyciska soku i nie rozdziela/odrzuca miaszu danego warzywa czy owocu a poprostu mieli je na plynna miazge...co jest super sprawa bo zachowuje pelna wartosc danego produktu..
Mam kilka sprawdzonych przepisow na soki ktore robi sie w vitamixie albo tez blenderze/robocie kuchennym z dobrym ostrzem i silnikiem

Zielony koktajl:skladniki
1.5 szklanki filtrowanej wody
1 szkl. szpinaku (mrozony obojetnie jaki)
1/2 szkl. pokrojonego w kawaleczki zielonego ogorka (moze byc ze skorka wczesniej dobrze umyta)
2 patyki selera naciowego
1 mala wiazanka pietruszki (dobrze oplukanej)
2 zielone jablka pokrojone ze skora
1 maly kawaleczek imbiru ( 1 cm dl.)
sok z wycisniety z 1 cytryny
no i 1.5 szkl. lodu

ten koktajl to czyste zrodle witaminy A i K poza tym olejki eteryczne powstale w tej mieszance hamuja tworzenie sie np. guzow np. w plucach
oprocz tego wytworzone flawonoidy zapobiegaja uszkodzeniu komórek związanych z różnymi chorobami, w tym astmy, miażdżycy tętnic, nowotworów, cukrzycy, jaskry, chorób serca itp.itd.

Matka natura dalej nam to co potrzeba do bycia zdrowym lub do jego naprawy ...jak potrzeba.. warto sobie zadac trudu i pare razy w tygodniu zrobic i wypic taki koktajl..
Smacznego

a moze ktos ma przepisy na dobre "koktajle"

Ja jestem otwarta na nowości w zakresie zdrowego odżywiania i naturalnych metodod podnoszenia odporności. Ten koktail wygląda ciekawie, ale chyba dużo tego wychodzi, tak objętościowo. Da się to spożyć na jeden raz?

z reguly w tych przepisach (tak jak z ciastmi itp. ilosc podanych skladnikow jest na wiecej niz jedna porcje..mozna sie podzielic z najblizszymi

Poniewaz sezon przeziebieniowy i grypowy nadszedl (czy tego chcemy czy nie ) to przypomnial mi sie taki przepis sprawdzony na wlasnej skorze na wzmocnienie systemu obronnego
do blendera wrzucic :1 mala cytryne ze skora (ktora wczesniej spazamy wrzatkiem) pokrajona na czesci do tego 2-3 lyzki organicznego miodu (lipowy np.) do smaku a na koncu z 1 cm imbiru pokrojonego zalewamy goraca woda ..niech sobie to postoi i sie "przegryzie"
popijajmy czesto na zdrowie