Świętochłowice - Forum bez polityki

Mam taką małą sprawe do was drodzy ślązacy. Nie umiem pisać po śląsku ani nie znam waszej gwary. Potrzebuje żebyście użyczyli swoich epickich zdolności i pomogli mi w zadaniu z języka polskiego.

"Nie widziałam Cie już od miesiąca. I nic. jestem może bledsza, trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, lecz widać można żyć bez powietrza!"

Potrzebuje żeby ktoś to przetłumaczył na gwarę śląską z góry dziękuje i pozdrawiam.

Tu chyba nojlepszy bydzie Ojgyn z Pnioków Ale mogę się mylić

nie musi być aż tak super dosłownie bo przecież sam nie jestem ślązakiem więc nauczycielka nie powinna sie doczepić kilku błedów

Ło matko Jo matura pisoł z dwudziestolecio międzywojynnego.Maria Pawlikowsko Jasnorzewska
Podug mie to by boło coś wele tego:
Gafca za tobom łoński miesioncek i psinco, coroz barzi bledna, w ślypiach mi sie ćmi, mynij godom i spokopiołach co bez luftu tyż poradza
Ślaski mo w kozdym zakątku swoje ausdruki to kaj indzi bydzie inaczy

Dziekuję Hanek! jesteś moim mistrzem! ) pozdrawiam Hanysów!

Hanek... normalnie się wzruszyłam Naprawdę mistrzowskie !!!